Wszyscy robią podsumowania, robię
i ja. Bo dlaczego niby nie, co się będę wyróżniać.
Co było?
Czyli siatkarska blogsfera
Rok
2016 był rokiem, w którym zaczęłam swoją trudną przygodę z siatkarskimi
opowiadaniami. Gdy zakładałam pierwszego bloga ( Siatkówka? To trudny
przypadek.), miał to być niezobowiązujący projekt, zwykła zabawa. Nie
przypuszczałam, że aż tak bardzo się w to wszystko wciągnę. Powstały już cztery
historie, dwie z nich skończyłam, a w planach mam kolejne. Nigdy jeszcze tak
dług nie zajmowałam się jednym tematem. W końcu coś doprowadziłam do końca.
Brawo
Ja!
Chcę wam, czytelnikom podziękować za ten rok, za wasze komentarze, za wszystkie
słowa wsparcia, które pojawiały się zawsze wtedy, kiedy chciałam to wszystko
rzucić w cholerę. Szczególnie podziękowania dla Volley Oli i Cierpienia ( nie
mam pojęcia, jak odmienić twój nick, przepraszam). Dziewczyny, nawet nie macie pojęcia,
jak ważne są dla mnie wasze długie komentarze. Dają kopa nie na jedne, ale na
dwa rozdziały.
Ale
ogólnie dziękuję, że jesteście wszyscy. Bo, kiedy wiem, że ktoś czyta, to wiem,
że mam po co pisać.
Sentymentalnie się
zrobiło.
Kończymy te łzawe
scenki i przechodzimy do dalszej części.
Co będzie?
Czyli pomysłów nad wyraz dużo
Tak,
jak mówiłam mam już pomysły na kolejne historie. Przedstawiam wam one byście
potem w komentarza napisali co o nich sądzicie i które przeczytalibyście najchętniej.
Rappelle-moi le jour et l'année
Bohaterowie: Kevin
Tillie i Pierre Blain
Typ: Dramat, Romans
Czas rozpoczęcia:
Luty, koło ferii
Planowana ilość
rozdziałów: 10
Chyba pierwsze takie siatkarskie
opowiadanie w historii blogsfery ( a przynajmniej jedno z pierwszych). Jak rozweselić kogoś, kto nie ma marzeń? Urządzić
bitwę na śnieżki! Kevin za punkt honoru stawia sobie odkrycie prawdziwej natury
zgorzkniałego, młodego, byłego już siatkarza. Jednak co zrobi, kiedy ta natura
zacznie go niebezpiecznie przyciągać?
I że Cię nie opuszczę aż do śmierci
Bohaterowie:
Stephanie i Stephane Antiga, Reprezentacja Kanady
Typ: Romans, Obyczajowe,
Komedia
Czas rozpoczęcia:
najwcześniej Luty, najpóźniej maj
Planowana ilość
rozdziałów: Dużo
Wydawało się, że wszystko mamy
poukładane i teraz będzie już tylko łatwiej. Ale oczywiście zawsze coś musi
zmienić nasze plany. Dziecko? Trzecie? Jasna Anielko… Spokojnie, poradzimy
sobie. Zawsze sobie radziliśmy. Tylko ten Atlantyk może trochę utrudnić sytuacje.
I to, że zdrowie jakoś nie chce ze mną współpracować. Ale będzie dobrze,
prawda. Bo mnie kochasz?
Bo cię kocham.
Za linią, czyli rękaw trenera
Bohaterowie: Trenerzy
reprezentacji różnych
Typ: Komedia, Akcja
Czas rozpoczęcia:
Sierpień, wrzesień 2017
Planowana ilość
rozdziałów: Do 13/14
W momencie, gdy podpisujesz
pierwszy kontrakt i zostajesz trenerem reprezentacji, stajesz się członkiem
wyjątkowej grupy osób. Każdy trener ma swoje tajemnice. Ale łączy ich jedna.
Co skrywają podziemia Rzymu?
Dlaczego ktoś porwał Stephana Antigę i próbował uprowadzić dwóch innych szkoleniowców?
I co ma z tym wspólnego duch Huberta Jerzego Wagnera?
Jak widzicie tytuły są trzy.
Który podoba wam się najbardziej? Napiszcie w komentarzu i zagłosujcie w
ankiecie po lewej stronie.
A czego życzę wam w nadchodzącym
roku? Zdrowia, nutteli, uśmiechu, sukcesów ukochanych drużyn i dużo miłości
przez pięćset dwadzieścia pięć tysięcy i sześćset minut.
Oj działo się w tym roku! :D
OdpowiedzUsuńJa Tobie również chcę bardzo podziękować za wszystkie Twoje komentarze pod moimi postami. Zawsze dawałaś mi wielką motywację i dobre rady.
Wszystkie Twoje pomysły na nowe opowiadania się genialne i niezwykłe:
- Rappelle-moi le jour et l'année - Brzmi naprawdę ciekawie, nigdy jeszcze nie czytałam opowiadania z Kevinem w roli głównej,a bardzo bym chciała,
- I że Cię nie opuszczę aż do śmierci - Opowiadanie ze Stephane? Tak, tak, tak! Tym bardziej się cieszę, że w tym opowiadaniu będzie też jego żona. Jedyna rzecz, która mnie smuci, to że teraz opowiadania z Antigą nie będą kręciły się wokół polskich, ale kanadyjskich siatkarzy. :(
- Za linią, czyli rękaw trenera - To opowiadanie zaintrygowało mnie najbardziej. Porwania, zagadki, duchy? O tak! To opowiadanie jest zdecydowanie moim faworytem, ale uważam, że wszystkie 3 są niesamowite.
Pozdrawiam
Ola
59 year-old VP Accounting Standford Shimwell, hailing from Maple enjoys watching movies like Donovan's Echo and Hooping. Took a trip to Abbey Church of Saint-Savin sur Gartempe and drives a Ferrari 250 SWB Berlinetta. dlaczego nie sprobowac tutaj
OdpowiedzUsuń